Arguello gra dalej
Znamy już półfinałowego rywala dla Guido Andreozziego. Argentyńczyk Facundo Arguello pokonał w drugim piątkowym meczu Brazylijczyka Rogerio Dutrę Silvę i to właśnie on powalczy w sobotę o miejsce w finale singla Pekao Szczecin Open 2018.
Obaj panowie zmierzyli się dziś po raz szósty w karierze, a w ich poprzednich pięciu pojedynkach aż cztery razy górą był Brazylijczyk. Nic więc dziwnego, że faworytem piątkowego spotkania był właśnie zdecydowanie wyżej notowany tenisista z Sao Paulo.
Początek meczu był bardzo wyrównany, a obaj gracze zdecydowanie pilnowali swoich podań. Dutra Silva miał trochę problemów w czwartym gemie, ale wyszedł ze stanu 15:40 i ostatecznie utrzymał serwis. Na pierwsze przełamanie kibice musieli czekać do gema numer dziewięć. Brazylijczyk wykorzystał szansę, która się nadarzyła i po chwili mógł świętować triumf w pierwszym secie (6:4).
Druga partia miała już zupełnie inny przebieg i tym razem na przełamanie nie trzeba było czekać zbyt długo. Argentyńczyk, jeden ze zwycięzców turnieju eliminacyjnego, błyskawicznie wyszedł na 3:0, utrzymał przewagę i doprowadził do remisu (6:3). W trzeciej części meczu Arguello nadal dyktował warunki na korcie. Set zakończył się rezultatem 6:2 i stało się jasne, że w pierwszym półfinale będziemy mieć bratobójczy pojedynek dwóch Argentyńczyków.
– Znamy się z Guido od dawna i jesteśmy przyjaciółmi także poza kortem – mówił na pomeczowej konferencji Arguello. – Graliśmy przeciwko sobie już wiele razy, bo wcześniej rywalizowaliśmy także w turniejach niższej rangi.
Dotąd Arguello i Andreozzi rozegrali ze sobą aż dziesięć meczów. Każdy z zawodników zwyciężył po pięć razy, więc w sobotę jeden z nich wyjdzie na prowadzenie w tym bezpośrednim bilansie. Ich półfinałowy mecz powinien rozpocząć się o godzinie 13:00.